Wysłany: Nie Sie 22, 2004 12:23 pm W samo południe - czołg
Tym razem pytanie proste, chociaż nurtujące twórców czołgu od czasu jego powstania. Który element jest w czołgu najważniejszy?
1. Działo - służy do niszczenia przeciwnika. Może też mieć większy zasięg, niż działo wroga, wtedy pozostałe elementy stają się nieistotne, ponieważ czołg niszczy cel, zanim ten będzie mógł zniszczyć jego.
2. Pancerz - co nam po dziele, jeśli jesteśmy już w zasięgu wroga? Tu nam pomoże pancerz - to nasz czołg wytrzyma więcej, niż przeciwnik.
3. Szybkość - a najlepiej to się wogóle nie wdawać w walkę z działami wroga, tylko je ominąć i uderzyć tam, gdzie jest najsłabszy.
4. Niezawodność mechaniczna - w tym łatwość naprawy. Co prawda można zbudować nieprzebijalnego 100-tonowego potwora, ale jeśli się zepsuje, to kto go ściągnie z pola? Przeciwnik go zdobędzie bez trudu. Albo awaria silnika - czy trzeba wóz zawieźć do warsztatu, czy można przywieźć sam silnik? A pompy, koła itd.? No i jeszcze jak dużo pali - a więc jak często trzeba uzupełniać paliwo?
Ostatnio zmieniony przez inqistor Pią Mar 25, 2005 8:29 pm, w całości zmieniany 2 razy
Zasadniczo moznaby dodac jeszcze jedno - koszty( i latwosc) konstrukcji. W czasie II ws Niemcy mieli doskonale Krolewskie Tygrysy - tylko co z tego??
Poziom: 41 HP
3%
161/5376
MP
100%
2567/2567
EXP
40%
71/177
Gość
Wysłany: Wto Lis 02, 2004 11:30 pm
Nowoczesny czołg (czyli od lat 40tych) to:
1. Silnik o dużej mocy odporny na zapalenie (najlepiej Diesel)
2. Armata o dużym kalibrze i szybkości wylotowej pocisku (długa lufa)
3. Szerokie gąsienice (nie grzęźnie)
4. Prosty napęd (na tylne koła bo nie potrzeba wału napędowegoi)- wyjątek
izraelski czołg Merkava ma silnik z przodu
Do tego prostota i niski koszt masowa produkcja łatwa obsługa itd. itp
ale bez tych 4 cech nie ma dobrego czołgu
Pomógł: 7 razy Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 842 Skąd: Z planety Melmaq
Wysłany: Sro Lis 03, 2004 10:46 pm
Po mojemu pancerz ;p. Czolg musi w wytrzymac silny nawalac dookola :]. Co mu po szybkosci jak i tak sprawnie wymierzony panzervaust rozwali.
Niezawodnosc techniczna tez sie wteyd nie zda :], zwlaszcza, ze czolgi i tak sie bede psuly zawsze, mniej lub bardziej.
A sila dziala - moze to i dobre, ale chyba przydatniejszy jest czolg, ktory dluzej przetrwa na polu walki.
Ale ja tam sie nie znam [/list]
Dla mnie również pancerz ma duże znaczenie, bowiem m.in. jak byłem małym, biegającym i krzyczącym dzieciakiem, to sądziłem, że czołg przebije wszystko i to właśnie czołg był jednym z wielu moich idoli.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 321 Skąd: z gór....
Wysłany: Czw Lis 04, 2004 7:21 pm
Pancerz....
Ponieważ czołg (a właściwie tankietka) służył masakrowaniu piechoty, po to został wyprodukowany. Więcej wytrzyma - dłużej będzie na polu walki - więcej strat zada nieprzyjacielowi.
Jak na moje to w dzisiejszych czasach jest to bardzo uzależnione od terenu
Na otwartej przestrzeni liczy się szybkość ioraz dalekosiężność i siłą działą,
ponieważ jak cię coś walnie to ci pancerz nie pomoże- za mocne są dzisiajesz wybuchówki, więc lepiej uciec.
W mieście- lepiej chodzić na piechtę (mówię serio czułbym się bezpieczniej chodząc na własnych nogach, będąc celem ognia z AK-47 i granatów niż mocnych dział przeciwpancernych, przed którymi nie miałbym szans uciec)
stawiałem na szybkość, ponieważ czołg najczęściej używany był do wjeżdżania na tyły przeciwnika poprzez luki w froncie, a nie do samego przełamywania frontu. Również często wysyła się czołgi lub pojazdy "czołgopodobne" na misje zwiadowcze, gdzie szybkość również jest elementem najważniejszym.
stawiałem na szybkość, ponieważ czołg najczęściej używany był do wjeżdżania na tyły przeciwnika poprzez luki w froncie, a nie do samego przełamywania frontu.
O jaki okres ci chodzi? Pierwsze czołgi powstały właśnie po to, by przełamywać linie frontu, a nie ją objeżdżać
Pierwsze czołgi powstały właśnie po to, by przełamywać linie frontu, a nie ją objeżdżać
Prawda, choć nie spełniły do końca tej funkcji. Były za wolne i za mało zwrotne, więc były łatwym łupem dla przeciwnika. Późniejsze udoskonalenia przyczyniły się do stworzenia potężnych i śmiercionośnych czołgów, za pomocą których m.in. III Rzesza dokonała tak wielkich osiągnięć militarnych (aż strach pomyśleć co by było gdyby Hunowie za czasów Attylli mili czołgi ).
Pomógł: 7 razy Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 842 Skąd: Z planety Melmaq
Wysłany: Nie Lis 21, 2004 10:58 pm
Menajev napisał/a:
Ajmdemen napisał/a:
stawiałem na szybkość, ponieważ czołg najczęściej używany był do wjeżdżania na tyły przeciwnika poprzez luki w froncie, a nie do samego przełamywania frontu.
O jaki okres ci chodzi? Pierwsze czołgi powstały właśnie po to, by przełamywać linie frontu, a nie ją objeżdżać
To zależy też od przyjetej taktyki, nieważne w jakim okresie. Jeśli warunki sprzyjają to można było się przebić przez linię obrony - przykładem tego jest bitwa pod Camrai z 1917 r. w którym zaskoczono Niemców natarciem czołgów na okopy (który się prawie udał ;])
nie mówmy o I wojnie światowej, gdyż tamtejsze pojazdy nie bardzo da się nazwać czołgami- były to raczej opancerzone ruchome stanowiska karabinów maszynowych, więc nic dziwnego, że używano ich do przełamania frontu. Miałem raczej na myśli okres 2 wojny, kiedy to czołgi przeżywały swoje najlepsze chwile w historii- front wschodni świetnie pokazuje jak czołgi potrafią w zawrotnym tempie opanować olbrzymie przestrzenie. Mówię tu oczywiście o Panzer III i Panzer IV, późniejsze czołgi były rzeczywiście potężne i śmiercionośne, ale poza Panterą nie bardzo moim zdanem opłacalne, no chyba że rzeczywiście miałoby się ich użyć do przełamywania frontu. Dla mnie jednak taka strategia jest niezbyt rozsądna, pokazała to choćby bitwa pod Kurskiem. Idealnym momentem jest rzucenie czołgów na łamiącego się już przeciwnika, dzięki czemu nie tracąc impetu wkroczą w lukę w jego liniach.
Dołączył: 28 Lut 2005 Posty: 10 Skąd: miasto murków
Wysłany: Sro Mar 09, 2005 2:53 pm
Niezawodność techniczna
Na przykładzie KW 2 - wielkie, 52-tonowe bydle z haubicą 152 mm . Spotkanie takiego było niemiłym zaskoczeniem dla niemców. Ale z powodu masy, skrzyni biegów, podwozia oraz niedostatków paliwa oraz amunicji czołgi te okazały się beznadziejne. Także naprawa takiego sprawiała trudności. Co nie zmienia faktu że jest to pięęękny duuuży czołg z dużym działem
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Mar 2005 Posty: 1166 Skąd: Rzeszów
Wysłany: Pią Mar 18, 2005 9:04 pm
Uważam, że czołg NIE JEST pojazdem stojącym gdzieś obok. Do wsperania piechoty są pojazdy wsparcia (Bradley) a czołgi były są i pewnie jeszcze parę ładnych lat będą główną, miażdzącą siłą. Jest to odpowiednik kawalerii. Uderza w kulminacyjnym momencie bitwy (nie gdzieś obok, przez dziury w obronie - chyba, że taktyka specjalna traktuje inaczej ) i przełamuje nadwyrężone linie wroga.
Oczywiście może spotkać czołgi wroga jadące w tym samym celu - nazywa się to bitwą pancerną.
Ogólnie dzisiaj walki toczą sie inaczej niż choćby jeszcze te kilkanaście lat temu (Zatoka Perska). Najważniejszy jest zasięg i poziom technologiczny, ale wspierane niezawodnością i walecznością.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum